Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Z literatem w Literatce

26 lipca 2008 | Życie Warszawy | Ryszard Makowski
Marek Ławrynowicz ceni Literatkę za historię, atmosferę i miłą obsługę
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Życie Warszawy
Marek Ławrynowicz ceni Literatkę za historię, atmosferę i miłą obsługę

Marek Ławrynowicz w Domu Literatury na Krakowskim Przedmieściu czuje się jak w domu, a mieszcząca się na dole restauracja wywołuje w nim głęboką nostalgię

Kiedyś mieściła się tutaj stołówka Związku Literatów Polskich. Dla członków koła młodych ZLP kartki na posiłki były prawdziwym skarbem. Korzystali z tego miejsca także uznani pisarze. Na różne sposoby. Jak głosi legenda, Jan Himilsbach zaległ kiedyś przed wejściem. Żona towarzysząca znanemu literatowi oburzyła się – jak możecie tolerować tutaj takich meneli? Ależ kochanie, to jest sam Jan Himilsbach. Wtedy leżący bohater dykteryjki otworzył jedno oko i rzekł: No i co, głupio ci teraz stara babo? W oryginale, po słowie „stara” padło oczywiście inne popularne słowo, jednak Marek ani w życiu, ani w swojej prozie nie jest zwolennikiem nadużywania wulgaryzmów.

Wykrzyczeć rację

Obecnie Literatka też jest mekką kulinarną niezamożnych pisarzy. Zupa pomidorowa, gulasz wieprzowy z ziemniakami z wody, surówka, szarlotka na ciepło z lodami i bitą śmietaną, a do tego woda – za 12 złotych, to prawdziwa uczta. My jednak postanowiliśmy sprawdzić kartę dań trochę bardziej wnikliwie.

Carpaccio z polędwicy wołowej i tatar ze śledzia podawany na plackach ziemniaczanych. Mojemu gościowi zasmakował parmezan z surowymi pieczarkami,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8075

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament