Jak neapolitańska mafia kupowała Lazio
Prokuratura twierdzi, że dwa lata temu camorra chciała z rzymskiego klubu uczynić pralnię brudnych pieniędzy
Podstawą do takiego wniosku są zeznania świadków koronnych, podsłuchane rozmowy telefoniczne i kontrola przepływu pieniędzy na kontach bankowych.Co więcej, nieudaną akcję przejęcia klubu przez najpotężniejszy klan działającej w Kampanii camorry firmowało futbolowe bożyszcze Rzymu Giorgio Chinaglia, za którym jak w dym poszli sfanatyzowani kibice stowarzyszeni w klubie Irriducibili (Niezłomni). W sumie za kratki trafiło siedmiu mafijnych biznesmenów, czterech „niezłomnych”, a Chinaglia zbiegł do USA.
Miłe złego początki to rok 1998. Wówczas właścicielem Lazio został „pomidorowy baron” Sergio Cragnotti, prezes potężnego koncernu spożywczego Cirio, zatrudniającego 20 tys. osób na całym świecie. Cragnotii sprowadził do Lazio trenera Svena Gorana Erikssona i takie sławy jak Sebastian Veron czy Sinisa Mihajlovic.
Klub wygrał Puchar Zdobywców Pucharów, a w 2000 roku zdobył mistrzostwo Włoch. W niecałe trzy lata później okazało się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta