Chichot salonu
Salon jest miejscem szczególnym. Fakt, że zamieszkuje go społeczność wybrańców, zasadniczo upraszcza jego funkcjonowanie, w tym m.in. wewnętrzną komunikację.
Salonowcy wiedzą, co wiedzieć powinni, a więc niczego tłumaczyć im już nie trzeba. Dlatego salon nie jest miejscem rozmów, a zwłaszcza, broń Boże, debaty. W salonie wymienia się uwagi, miny i gesty. Salonowcy są jak grupa opowiadaczy dowcipów, którzy je skatalogowali i teraz wystarczy podać numer, aby wybuchali śmiechem.
Wytworne towarzystwo,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta