Zalane Śląsk i Podkarpacie
Straty spowodowane ulewami w Małopolsce szacuje się na ok. 160 mln zł. Mimo opadów w piątek rzeki nie przekraczały w tym województwie stanów alarmowych.
Woda zagraża za to Podkarpaciu. Najgorzej było w piątek w Sanoku, gdzie San o ponad metr przekraczał stan alarmowy. Woda podtopiła wiele domów.
Gwałtowne burze sparaliżowały w piątek ruch na Śląsku. W Bytomiu, Katowicach, Sosnowcu oraz Będzinie drogi zmieniły się w rwące potoki. Tworzyły się korki. W niektórych miejscach była poważnie utrudniona komunikacja tramwajowa. Służby miejskie starały się jak najszybciej usunąć skutki powodzi i przywrócić normalny ruch. Na zdjęciu walka z żywiołem w miejscowości Nadolany.