Piłkarze ręczni przegrali niemal wygrany mecz
Drużyna Bogdana Wenty prowadziła kwadrans przed końcem pięcioma bramkami, lecz nie wygrała. Na awans do ćwierćfinału musi zapracować jutro podczas meczu z Brazylią
Krzysztof Rawaz Pekinu
Zegar pokazywał jeszcze minutę gry, gdy hiszpański skrzydłowy Albert Rocas kolejny raz pokonał Sławomira Szmala. Polacy przegrywali 29:30. Pobiegli szybko, sklecili akcję błyskawicznie, ale prowizorka w tym spotkaniu nie działała.
Rzut Karola Bieleckiego trafił w ręce Hiszpanów, ci znów ruszyli na bramkę Szmala i znacznie spokojniej zaczęli podawać sobie piłkę. Jeszcze 18 sekund, rzut wolny, Hiszpan pudłuje, trochę zamieszania, zegar idzie, choć gwizdek sędziego zabrzmiał sporo wcześniej. Wreszcie żółte cyferki zatrzymują się na cyfrze 3.
Co można zrobić w trzy sekundy? Jedno, dwa podania, strzał rozpaczy. Trener Wenta interweniuje przy stoliku sędziowskim, ale wiadomo, że nic nie zdziała. Krótka narada w polskim obozie. Bartosz Jurecki bierze piłkę i szybko podaje do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta