Podejrzewamy, że Saakaszwili liczył na pomoc Amerykanów
USA mogły chcieć wywołać konflikt, by zwiększyć szansę McCaina – sugeruje Gleb Pawłowski, strateg Kremla
RZ: Kreml deklaruje, że rosyjska operacja w Gruzji, która miała zmusić Tbilisi do „pokoju” została zakończona. Jak ją pan ocenia?
Gleb Pawłowski: Można ją racjonalnie uzasadnić, odwołując się do faktów: operację spowodowała niczym niesprowokowana eskalacja działań podjętych przez Gruzję. Celem Rosji było ustanowienie pokoju oraz uniemożliwienie ponownej agresji ze strony Tbilisi. Podkreślę: rosyjska odpowiedź zaczęła się, gdy armia gruzińska kontrolowała Cchinwali przy słabym oporze Osetyjczyków. Dla nas było oczywiste, że to z góry założona strategia Saakaszwilego.
Zaskoczyła pana reakcja Zachodu?
Teraz najbardziej istotną kwestią dla Kremla jest odpowiedź na pytanie, czy w jakiejkolwiek formie –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta