Będę nudnym zawodowcem
Jest szkockim chłopakiem z prowincji. Niezbyt otwartym na świat i ludzi. Trudno zrobić z niego uśmiechniętego bohatera kortów. Ale umie dobrze grać w tenisa i chce być pierwszy na świecie. W US Open dotarł aż do finału, po drodze wygrał z Rafaelem Nadalem
Dunblane ma 7900 mieszkańców. Niewielu ludzi wiedziało, że w środkowej Szkocji istnieje takie miejsce. Od 13 marca 1996 roku stało się znane dlatego, że do budynku miejscowej szkoły podstawowej wszedł bezrobotny Thomas Watt Hamilton, zastrzelił 16 dzieci, nauczyciela i w końcu siebie.
Wśród tych, którzy przez dwie godziny byli uwięzieni w szkole podczas masakry, był ośmioletni Andy Murray. Gdy Hamilton zaczął strzelać, chłopak szedł do sali gimnastycznej, usłyszał, że ma się schować, i wskoczył pod najbliższe biurko. Potem dowiedział się, że wśród ofiar jest brat jego najlepszego kumpla. Nie lubi opowiadać o swym dzieciństwie.
Gniew na korcie
Tenisa uczyła go najpierw matka. Judy Murray to 64-krotna mistrzyni Szkocji. Córka Roya Erksine’a, który grał w piłkę nożną w barwach Hibernianu w latach 50., siostra zawodowego golfisty. Pracowała w związku tenisowym, była trenerką, w każdy weekend woziła swoje i cudze dzieci busem na lokalne turnieje. Twierdzi, że nigdy nie zmuszała synów do gry w tenisa, ale tak wyszło.
Judy Murray mało bywała w domu, nie było czasu na wspólne posiłki, wakacje, spokojne życie domowe. Rodzice Andy’ego rozwiedli się, gdy chłopak miał dziewięć lat. Przeniósł część dziecięcego gniewu na kort. Dziś twierdzi, że jest blisko z każdym z rodziców. Ojciec Wille Murray, handlowiec, woził syna na pierwsze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta