Nadchodzi czas specjalistów
Transport drogowy przeżywa nienotowany kryzys spowodowany nadpodażą usług. Z rynku wycofują się najsłabsi, przede wszystkim te firmy, dla których transport jest dodatkową działalnością. Ich miejsce zajmą przedsiębiorstwa specjalizujące się w usługach logistycznych
Zajmuję się transportem od 1978 roku i tak źle jeszcze nie było – uważa Zygmunt Sieńko, szef Dolnośląskiego Stowarzyszenia Przewoźników. – Przejadamy to, co wypracowaliśmy w ostatnich 20 latach – mówi z goryczą. Wtóruje mu właściciel szczecińskiej firmy transportowej Port-Trans Ryszard Portka. – Kilka znajomych firm zrezygnowało z transportu i sprzedaje samochody. Jedna z nich miała do niedawna ponad 100 zestawów – dodaje. Adam Bek z firmy Omega Pilzno, jednego z największych przewoźników na Podkarpaciu, dodaje, że po raz pierwszy w historii firmy nie zrealizował rocznego planu jej rozbudowy. – Chciałem dodać 100 zestawów, a przybyło tylko 50 – wylicza.
Trudna sytuacja przewoźników przekłada się na malejącą sprzedaż samochodów ciężarowych. Firmy zajmujące się leasingiem samochodów ciężarowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta