Złoto poszybowało w górę
- Ropa tanieje. Baryłka w USA wyceniana była wczoraj na zamknięciu na 105,39 dol., a surowiec marki Brent kosztował w Londynie 102,45 dol. Ropa staniała pomimo tego, że spadły jej zapasy w USA – rezerwy stopniały o 1,52 mln baryłek.
- Miedż potaniała do ok. 6910 dol. za tonę. Inwestorzy obawiają się o popyt, a także o kondycję rynków finansowych w Stanach Zjednoczonych. Spadki zanotowała większość metali.
- Złoto lekko drożało, uncja była wyceniana na ok. 900 dol.
- Warzywa, owoce - podwyżki cen to skutek niskich temperatur i opadów. Podrożały przede wszystkim ogórki i inne warzywa spod osłon, gdyż ogrodnicy mają wyższe koszty związane z ich produkcją. Mimo że wrzesień to okres największych zbiorów warzyw z pól, ze względu na złą pogodę minimalnie podrożały także i one. Ale zdaniem ekspertów gdy zanikną opady, ceny znów spadną. Do skupu trafia więcej niż zwykle o tej porze roku późnych odmian jabłek. Duża jest też podaż gruszek i śliwek.