Bessa na giełdzie, silne wahania kursów walut
Najgorszym pomysłem okazały się fundusze akcji operujące na rynkach wschodzących, najlepszym – dolarowe fundusze obligacji
Przez ostatnie trzy miesiące sytuacja na giełdzie była bardzo zła. Traciły więc fundusze akcyjne, średnio o 30,5 proc. Tylko co drugi uzyskał wyższą stopę zwrotu niż WIG. Straty najlepiej ograniczył ING Subfundusz Sektorów Defensywnych Plus; jego ujemny wynik był trzy razy lepszy niż średnia dla funduszy akcji. Fundusz ten inwestował m.in. w firmy telekomunikacyjne (kurs akcji TP SA spadł o 9,5 proc.), zajmujące się handlem detalicznym oraz w spółki użyteczności publicznej; są to branże, które w czasie bessy radzą sobie lepiej niż pozostałe.
Na drugim biegunie znalazły się fundusze: KBC Akcji Średnich Spółek, PKO Credit/Suisse i Polbank Dynamiczny. Wszystkie straciły ponad 37 proc. Ale rekordzistą był fundusz UniSektor Nieruchomości Nowa Europa. Spadek o prawie 55 proc. to rezultat inwestycji m.in. w akcje Immoeast (spadek kursu o 77,6 proc.; była to najgorsza inwestycja giełdowa) oraz GTC...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta