Urząd ma prawie sześć lat na kontrolę, a czasami nawet więcej
Dopiero po przedawnieniu możemy przestać martwić się o nasze rozliczenia z fiskusem. Ale jego terminy są w praktyce często wydłużane
Przykładowo wysokość firmowej straty urzędy mogą kwestionować aż przez 11 lat.
Co mówią przepisy
Zgodnie z art. 59 § 1 pkt 9 ordynacji podatkowej zobowiązanie wygasa wskutek przedawnienia. Natomiast art. 70 ordynacji mówi, że zobowiązania podatkowe przedawniają się z upływem pięciu lat od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. Przewiduje również, że nie przedawniają się zobowiązania zabezpieczone hipoteką lub zastawem skarbowym, a także – obok art. 70a – mówi o tym, kiedy następuje zawieszenie i przerwanie biegu przedawnienia. Te zasady stosuje się odpowiednio także do należności płatników i inkasentów.
Przepis ten ma zastosowanie do zobowiązań powstających z mocy prawa, ale także wskutek wydania decyzji ustalającej. W przypadku tych ostatnich odrębnie regulowane jest jednak przedawnienie „prawa do wymiaru”, czyli wydania samej decyzji. Dotyczy to np. decyzji w sprawie sankcji VAT czy też zastosowania, w razie braku wymaganej dokumentacji, sankcyjnej 50-proc. stawki podatku dochodowego na podstawie przepisów o cenach transferowych.
Przepisy są na pozór proste. Na pozór, gdyż na podatników czyha kilka pułapek.
Gdy nie ma zobowiązania
Ordynacja podatkowa mówi jedynie o przedawnieniu zobowiązania podatkowego. Milczy natomiast na temat tego, jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta