100 tysięcy zagazowanych
Broń chemiczna niewątpliwie była barbarzyńska, ale nierozstrzygająca o losach wojny, a przy tym groźna także dla tych, którzy chcieli jej użyć.
Rozmieszczenie butli na pierwszej linii było zajęciem żmudnym i niebezpiecznym. Musiało się odbywać nocą i być zamaskowane przed obserwacją nieprzyjaciela. Nie dość tego, czasem trzeba było oczekiwać na korzystny wiatr z butlami gotowymi do otwarcia całymi dniami, co wymagało od żołnierzy olbrzymiej odporności psychicznej. Przypadkowy pocisk wrogiej artylerii mógł doprowadzić do rozerwania lub rozszczelnienia butli ze wszystkimi tego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta