Oszukany klient może ukarać pazerny sklep
Kupujący nie są bezbronni wobec handlowców, którzy tylko pozornie obniżają ceny podczas wyprzedaży. Mamy też prawo do reklamacji towaru z promocji, trudno go jednak zwrócić
Poświąteczne wyprzedaże w pełni. Nie oznacza to, że wszystko tanieje, bo są sklepy, które manipulują cenami. Chodzi głównie o to, by stworzyć wrażenie jak największej obniżki.
„Podawanie ceny promocyjnej i starej ceny (zazwyczaj przekreślonej), jeśli ta stara cena nie była stosowana i jest wyższa niż rzeczywista cena produktu przed rozpoczęciem promocji, to przykład działań wprowadzających w błąd” – podkreśla Arkadiusz Michalak w komentarzu do ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.
Daje ona klientom możliwość pozwania sklepu do sądu za nieuczciwe podawanie cen. Wtedy to sprzedawca musi wykazać, że prawidłowo podał obie ceny (promocyjną i starą) i że faktycznie za tę starą sprzedawano towar przed promocją. Konsument może żądać przed sądem nie tylko zaniechania takich praktyk, ale także przeprosin w mediach i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta