Dzieci uwięzione na arenie
Przemycane z Nepalu dziewczynki są gwiazdami najstarszego w Indiach cyrku Rajmana. Zarabiają kilka dolarów miesięcznie. Życia poza trupą nie znają
Najbardziej spektakularny numer to „gwiezdny pocałunek”. Cztery dziewczynki wkładają do ust końcówki uprzęży połączonych linami. Kilkunastu mężczyzn ciągnie liny, unosząc ich ciała aż pod sufit. Cyrkówki, trzymając się samymi zębami, wirują wokół własnej osi – coraz szybciej i szybciej, bez zabezpieczeń. Aż dziw, że żadna nie skręci karku. Razem przypominają czteroramienną gwiazdę.
Wszystkie trafiły do cyrku Rajmana w ten sam sposób. Mieszkały w górskich wioskach Nepalu,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta