Marta nie w sosie
Marta Domachowska odpadła po porażce z Chinką Na Li 4:6, 2:6
Polska tenisistka wpadła do Paryża w ostatniej chwili (była na liście rezerwowej) i nie zabawiła długo. Pierwszy dzień, pierwszy mecz na korcie nr 7 i pierwsza porażka turnieju Roland Garros 2009.
Domachowska przegrała w swoim ulubionym stylu. Na początku było nieźle (prowadzenie w pierwszym secie 4:2 i 30:0), a potem błędy, irytacja i coraz bardziej zwieszona głowa. Tym, co przede wszystkim rzucało się w oczy, był fatalny serwis. Zwykle podanie jest jej atutem, wczoraj było kulą u nogi.
– Tak to już ze mną jest. Trochę uciekła mi koncentracja, nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta