Z należności z delegacji nie potrącimy składek do ZUS
Pracownikowi, który na polecenie firmy jedzie w podróż, trzeba zwrócić koszty. Od wypłaconych kwot czasem trzeba jeszcze potrącić podatek i składki ubezpieczeniowe. Ale nie zawsze
Kiedy wysyłamy podwładnego w podróż służbową, musimy pamiętać o stosownym rozliczeniu takiego wyjazdu. Nie możemy wymagać, by sam z własnej kieszeni kupował noclegi w hotelu, obiady czy benzynę i nie uzyskał od nas zwrotu. Jednak każda refundacja ma swoje granice. Jakie? Co i w jakiej wysokości trzeba wypłacać? Co mówią przepisy?
Ustawa nakazuje
Pracownikowi wykonującemu na polecenie pracodawcy zadanie służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy, lub poza stałym miejscem pracy przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową. Mówi o tym art. 775 § 1 kodeksu pracy. Natomiast wysokość oraz warunki ustalania należności przysługujących pracownikowi, zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej, z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju oraz poza jego granicami określają stosowne rozporządzenia ministra pracy.
A co z pozostałymi pracownikami? Warunki wypłacania należności z tytułu delegacji osobie zatrudnionej u innego pracodawcy określa się w układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie wynagradzania albo w umowie o pracę, jeżeli pracodawca nie jest objęty układem zbiorowym pracy lub nie jest zobowiązany do ustalenia regulaminu wynagradzania. Przy czym postanowienia układu zbiorowego pracy, regulaminu wynagradzania lub umowy o pracę nie mogą ustalać diety za dobę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta