Sprawy zbyt ważne, aby zostawić je tylko politykom
Jak oceniam funkcjonowanie obowiązujących rozwiązań konstytucyjnych? Na ogół dobrze. Żadne z nich nie stało się samoistnym źródłem zła i nieprawości w życiu publicznym – pisze znany znawca tematyki konstytucyjnej
Mija właśnie 12 lat od dnia, w którym przyjęta została w głosowaniu powszechnym obowiązująca Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Te 12 lat to stosunkowo niewiele jak na przeciętny czas funkcjonowania najwyższego aktu normatywnego w państwie. Jest to jednak okres wystarczająco długi, by móc ocenić jego zalety i wady, a także ustalić, czy wymaga zmian, a jeśli tak, to jak daleko sięgających.
Konstytucja RP z 1997 r. była dotychczas nowelizowana dwa razy, przy czym ostatnia zmiana, dotycząca odebrania biernego prawa wyborczego osobom, które zostały prawomocnie skazane na karę pozbawienia wolności za przestępstwo ścigane z urzędu, w chwili gdy powstaje ten tekst, nie została jeszcze ostatecznie zaaprobowana przez Senat.
Dyskusja ustrojowa z przeważającym udziałem polityków w okresie przygotowań do wyborów nie przyniesie dobrych rezultatów
Wszystko jednak wskazuje, że decyzja Sejmu będzie przez drugą izbę naszego parlamentu przyjęta i wejdzie w życie. Żadna z tych zmian, a także trzecia, która dopiero nas czeka i która umożliwi wprowadzenie do Polski euro, nie ma charakteru zasadniczego. Są to raczej korekty, bardziej nieuniknione, niż wynikające z fundamentalnego politycznego wyboru. W każdym razie nie prowadzą one do zmiany ustroju naszego państwa.
Otwarcie rozmawiać
Tymczasem wysuwane są ostatnio postulaty,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta