Przepisy budowlane: wojewoda torpeduje wyroki sądu administracyjnego
Sejm niepotrzebnie usunął przepis umożliwiający właścicielom obronę przed umiejscowieniem w sąsiedztwie budynków i budowli niekorzystnie oddziałujących na ich nieruchomości, bo inwestorzy i tak robią, co chcą, z błogosławieństwem miejscowej władzy – pisze dziennikarka „Rz”
Dowodzi tego taka oto sprawa. Na terenie jednej z podwarszawskich gmin znajduje się stacja bazowa telefonii komórkowej PKT Centertel usytuowana na działce, która została podzielona na dwie. Przed podziałem sąsiadowała z nią nieruchomość Romana Z. Od stacji bazowej telefonii komórkowej dzieli ją teraz nieruchomość powstała z podziału.
Stacja to wieża stalowa o wysokości 50 m z kontenerem na potrzeby telefonii komórkowej, przyłącza energetycznego i złącza kablowego.
Roman Z. nie został powiadomiony o postępowaniu administracyjnym, w którym wydano pozwolenie na jej budowę. Gdy dowiedział się o tej decyzji, to na podstawie art. 28 prawa budowlanego wniósł odwołanie. Przekonywał, że decyzja ta narusza jego interes prawny i materialny, że stacja będzie negatywnie oddziaływać na jego zdrowie.
Wojewoda umorzył postępowanie odwoławcze, twierdząc, że Roman Z. nie jest w nim stroną, bo jego nieruchomość nie znajduje się w obszarze oddziaływania stacji.
Sądy swoje, urzędnik swoje
Wojewódzki Sąd Administracyjny był innego zdania i decyzję umarzającą uchylił. Zgodnie bowiem z art. 3 pkt 20 prawa budowlanego obszarem oddziaływania jest teren wyznaczony w otoczeniu obiektu budowlanego na podstawie odrębnych przepisów, wprowadzającym związane z obiektem ograniczenia w zagospodarowaniu terenu.
Po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta