Tajemnice prezydenta Kazachstanu
„Teść chrzestny” byłego zięcia prezydenta Nursułtana Nazarbajewa zdradza sekrety potężnego azjatyckiego przywódcy. W Kazachstanie jej dystrybucja jest karana. A autor książki boi się o życie
„Teść chrzestny wyznaczył 10 milionów dolarów za zabicie autora tej książki. Jeden z wykonawców zlecenia siedzi w więzieniu w Wiedniu. To agent byłych enerdowskich służb specjalnych Stasi i to od niego austriacka policja wyciągnęła szczegóły planu kazachskiego przywódcy, by mnie zabić” – ujawnia Rachat Alijew w „Teściu chrzestnym”.
Były zięć Nursułtana Nazarbajewa pisał książkę w Austrii, gdzie otrzymał azyl polityczny. Wydało ją niemieckie wydawnictwo (w językach niemieckim i rosyjskim). W Astanie, stolicy Kazachstanu, publikacja wywołała burzę. Kazachska prokuratura zakazała rozpowszechniania książki, tłumacząc, iż zawiera ona „tajemnice państwowe”. Jednocześnie zdementowała doniesienia prasy, która pisała o wszczynaniu spraw karnych wobec tych, którzy ją przeczytają.
Rachat Alijew twierdzi, że zebrał dowody, które świadczą o przestępstwach w najwyższych kręgach władzy: kserokopie czeków, wyciągi z kont w europejskich bankach i billingi z rozmów telefonicznych.
Pierwszy milion
Jak Nazarbajew, który ma ponoć 15 miliardów dolarów, zarobił pierwszy milion? „To było w 1992 roku. Czasy były trudne i niespokojne. Tuż po rozpadzie ZSRR i starych, dobrych kontaktów gospodarczych. W Kazachstanie zaczynało brakować cukru. Jako pierwszy koniunkturę na rynku wyczuł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta