Wyrok czy ostrzeżenie dla sztukmistrza z Lublina
Okres ochronny dla posła PO skończył się, gdy postanowił zostać poważnym graczem
Kariera posła Platformy przypominała dotąd nieco skrzyżowanie kabaretu i serialu. Kabaretowy był repertuar chwytów (z penisem i świńskim łbem na czele). A rodem z serialu były finały kolejnych ekscesów Palikota: nic nie mogło mu się stać, bo musi przecież wystąpić w następnym odcinku.
Palikot był przydatny. Oto idealny fighter: milioner, który boleśnie obija politycznych przeciwników Platformy, robi to za własne pieniądze i w taki sposób, by władze partii w każdej chwili...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta