Talent odkrywa się przypadkiem
O odwołanym występie z Andreą Bocellim i swojej drodze na najlepsze sceny operowe świata opowiada Adamowi Dobrzyńskiemu śpiewaczka Aleksandra Kurzak.
Musimy zacząć od smutnego wątku. Miało być wydarzenie sezonu, a skończyło się na sensacji. Odkryjmy kulisy Twojego wycofania się z występu z Andreą Bocellim.
Rzeczywiście, pojawiła się taka propozycja mniej więcej trzy miesiące temu. Do mojego menedżera zadzwoniła firma organizująca ten koncert w Warszawie i zaproponowała udział w tym wydarzeniu. Świetnie się składało, bo miałam zaplanowany pobyt w Polsce, więc żadne daty się nie pokrywały. Uważam, że występ ten byłby dla mnie interesujący ze względu na możliwość szerszej promocji mojego nazwiska w środowisku pozamuzycznym. Nigdy też nie występowałam na stadionie i bardzo ciekawiło mnie takie nowe doświadczenie. Po pewnym czasie okazało się, że organizatorzy nie wywiązali się z wcześniej ustalonych postanowień zawartych w kontrakcie i przestało to być dla mnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta