Niektórzy uznali, że Polska chciała zbyt wiele
Przekroczenie politycznych podziałów miało być atutem. Być może się pomyliliśmy – mówi Włodzimierz Cimoszewicz
Rz: Premier panu gratulował. To sukces, że zaszedł pan tak daleko?
Włodzimierz Cimoszewicz: Z jednej strony mam wrażenie, że rzeczywiście udało się coś osiągnąć. Byliśmy, nie tylko ja, aktywni i widoczni w Europie. Pokazaliśmy wielu osobom, że można w przedsięwzięciach ważnych dla kraju współpracować ponad podziałami politycznymi. Tak jak mamy w Polsce powody do narzekania na poziom kultury politycznej, to tym razem wspólnie z rządem zaprezentowaliśmy trochę inny model, taki, po którym zostaje jakiś dorobek. Osobiście byłem w dwóch trzecich państw członkowskich Rady Europy. Trudno by było znaleźć parlamentarzystów, z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta