Czy Polska powinna bronić reżysera
Polskie władze zaangażowały się w sprawę Romana Polańskiego. Nie brakuje głosów, że ich działania mogą przynieść odwrotny skutek, a nawet zaszkodzić wizerunkowi Polski
W ciągu dwóch dni od aresztowania reżysera głos w tej sprawie zabrali: premier, szef MSZ, a także Kancelaria Prezydenta oraz wielu posłów. Prezydent Lech Kaczyński kazał swoim prawnikom zbadać sprawę. Minister Radosław Sikorski wraz z szefem francuskiego MSZ Bernardem Kouchnerem napisał list do sekretarz stanu USA Hillary Clinton.
– Oby był skuteczny, gdyż Roman Polański jest wielkim artystą – mówił. Tak duże zaangażowanie władz budzi jednak niepokój opozycji. – Działania ministra Sikorskiego są bardzo niefortunne. One nie pomogą Polańskiemu, wręcz mogą być odebrane...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta