![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
„Japończyk” z przypudrowanym noskiem
Suzuki SX4 to auto dla tych, którzy nie lubią zwalniać przed „śpiącymi policjantami”, na innych kierowców wolą patrzeć z góry, a do bagażnika nie zamierzają ładować stosu wypchanych toreb.
Auta trzy lata po premierze są jak kobiety po trzydziestce – wciąż atrakcyjne, ale przydałoby się już ukryć pierwsze oznaki upływającego czasu. Zazwyczaj wystarczy niedrogi kosmetyk, który ukryje delikatne zmarszczki. Tak jest z suzuki SX4. Ładnie zaprojektowana sylwetka tego crossovera wygląda jeszcze nowocześnie, nic więc dziwnego, że niedawny lifting nadwozia ograniczył się właściwie do modyfikacji przedniego zderzaka, który w dolnej części zyskał modny obecnie, większy wlot powietrza.
Niewielkie zmiany zaszły też we wnętrzu samochodu. Pomiędzy prędkościomierz a obrotomierz powędrował...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
