Skazanie nie zawsze kończy zatrudnienie
Wyrok skazujący może stanowić przyczynę rozstania. Najczęściej jednak nie jest bo szef nie ma pojęcia o tym ,że podwładny był w przeszłości karany
Na podstawie art. 52 § 1 pkt 2 k.p. pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika, gdy popełni on przestępstwo w czasie trwania tej umowy.
Ale takie, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowisku, jeżeli jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem. Nie ma przy tym znaczenia, czy przestępstwo pracownika bezpośrednio wiązało się z wykonywanymi przez niego obowiązkami.
Rzecz jasna nie wszystkie naruszenia prawa mogą stanowić podstawę wypowiedzenia. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z 7 kwietnia 1999 r., czyn przestępny może uniemożliwiać dalsze zatrudnianie pracownika na zajmowanym stanowisku także wówczas, gdy nie został popełniony na szkodę pracodawcy, jeżeli rodzaj przestępstwa ma związek z charakterem zatrudnienia pracownika (I PKN 668/98).
Miesiąc na decyzję
Podkreślenia wymaga to, że nie wolno rozwiązać angażu bez wypowiedzenia z winy pracownika po upływie miesiąca od uzyskania przez szefa wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozstanie, czyli w tym wypadku o popełnieniu przestępstwa.
Zakładając, że pracodawca dowiedział się o tym, że pracownik coś przeskrobał lub ma wyrok skazujący, sytuacja jest klarowna. Szef ocenia, czy zachowanie podwładnego mające cechy czynu zabronionego uniemożliwia jego dalsze zatrudnianie na dotychczasowym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta