Sędziowie nie obawiają się rzetelnej oceny swojej pracy
Maciej Strączyński - nowy prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia
Rz: Został pan prezesem w szczególnych okolicznościach. Nie boi się pan, że zwolennicy byłej prezes, sędzi Ireny Kamińskiej, będą panu nieprzychylni?
Maciej Strączyński: Od ponad 11 lat jestem w zarządzie, przez osiem byłem wiceprezesem, ostatnio właśnie na prośbę sędzi Kamińskiej. Zajmowałem się zawsze organizacją wewnętrzną, oddziałami i członkami. To mnie przez lata poznali osobiście sędziowie. Byłem jedynym kandydatem. Mój wynik okazał się dużo lepszy, niż się spodziewałem – 73 proc. poparcia. Lepszy miała prezes Maria Teresa Romer w 2004 r. Nie sprawdziły się prognozy, że Iustitia po tych wyborach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta