Historia idzie na złom
Zagrożonym zabytkom przemysłu i techniki będą poświęcone Europejskie Dni Dziedzictwa w Polsce
Puste hale produkcyjne, ogołocone z szyb okna fabrycznych budynków, poniewierające się wysłużone maszyny, które mogą paść łupem złomiarzy – to obrazki, niestety, typowe. Chociaż możemy się pochwalić obiektami unikatowymi na światową skalę: kopalnią soli w Wieliczce czy Kanałem Augustowskim, to właśnie dziedzictwo przemysłowe należy u nas do najbardziej zaniedbanych. Na jego ratowanie w Polsce ciągle brakuje pomysłu.
O tym, że zabytki techniki nie są bezpieczne, boleśnie przekonaliśmy się pod koniec ubiegłego wieku. Na Śląsku w ruinę obróciły się dziesiątki starych kopalń, górnicza i hutnicza infrastruktura, na Wybrzeżu podobny los spotkał stocznie. Z krajobrazu znikają koleje wąskotorowe, pilnego remontu wymagają dworce.
W dużych miastach rozpoczął się kuriozalny wyścig, żeby zdążyć ze sprzedażą atrakcyjnych terenów po likwidowanych fabrykach, nim konserwator zabytków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta