Śnieg na wagę złota
Jeśli jest luty, to będzie padać. Zawsze pada. Taki urok Vancouver i zimy nad Pacyfikiem
Główne biuro prasowe, moloch ze szkła i betonu, dopiero budzi się ze snu. Z godziny na godzinę będzie tu przybywać dziennikarzy. Dla wielu z nich Vancouver to stacja końcowa, dla innych tylko przesiadkowa. Tak jak dla Polaków, dla których najważniejsze jest Whistler. Tam, 140 km od Vancouver, o medale walczyć będą Justyna Kowalczyk, Adam Małysz i Tomasz Sikora.
I tam jest śnieg, którego brakuje gdzie indziej. W najbliższym dniach w Vancouver i okolicy nie będzie ataku zimy. Przeciwnie, ma być jeszcze cieplej i bardziej deszczowo. Od czwartku ma już padać codziennie. Jak długo, nikt nie wie. Whistler też ocieplenie nie ominie. W sobotę, gdy skoczkowie będą walczyć o medale, ma być plus 8 stopni i deszcz – na 70 procent, tak przewidują tutejsi meteorologowie.
Biały transport
Pakistański taksówkarz pytany, czy coś się może zmienić, tylko się uśmiecha i mówi,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta