![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Straty i nowa emisja przewoźnika
Skandynawskie linie lotnicze znowu miały straty. Spółka zapowiedziała kolejną redukcję etatów i zwróciła się do akcjonariuszy o więcej gotówki, aby nadal latać.
Inwestorom giełdowym informacje te nie przypadły do gustu. Akcje SAS w Sztokholmie staniały o 28 proc., do 2,54 korony szwedzkiej.
W czwartym kwartale SAS zmniejszyła stratę netto do 1,3 mld koron z 2,79 mld rok temu, a w całym 2009 r. do 2,95 mld z 6,36 mld w 2008 r. W ramach planu Core SAS, zapoczątkowanego w 2009 r., linie chciały zmniejszyć swe koszty o 7,3 mld koron, co doprowadziło dotąd do redukcji załogi o kilka tysięcy osób.
Teraz chcą zaoszczędzić dodatkowe 2 mld (ok. 200 mln euro), co oznacza rozstanie się z kolejnymi 650 pracownikami. Zwróciły się więc do akcjonariuszy z propozycją emisji akcji z prawem poboru o wartości 5 mld koron (495 mln euro). Rząd Szwecji mający 21,4 proc. udziałów w SAS zgodził się wyłożyć 1,07 mld, ale zażądał dużego cięcia kosztów i spłaty pożyczki w tym roku.
