Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Halo! Jest tam kto?

26 lutego 2010 | piątek+ | Piotr Kościelniak
64 anteny  powstające  na pustyni Atacama w Chile podsłuchają sygnały z kosmosu
źródło: NATURE
64 anteny powstające na pustyni Atacama w Chile podsłuchają sygnały z kosmosu

Przybywamy w pokoju – mówią zwykle Ziemianie do właśnie poznanych kosmitów w filmach science fiction. A co mówimy Obcym naprawdę? I właściwie w jakim języku można z nimi rozmawiać?

Od chwili wysłania w kosmos plakietek z obrazami mężczyzny i kobiety minie wkrótce 40 lat. Przez ten czas naukowcy – i nie tylko oni – odeszli od pomysłu wystrzeliwania przekazów dla obcych na pokładach kosmicznych sond. Taniej i szybciej jest robić to za pośrednictwem fal radiowych. Tyle że teraz praktycznie każdy może wysłać w przestrzeń kosmiczną właściwie to, co zechce. W ten sposób nasza cywilizacja wysłała już w stronę domniemanych kosmitów m.in. reklamę czipsów, wpisy z Internetu, odgłosy skurczów pochwy (tak, tak), zdjęcia i muzykę, a nawet agitację polityczną (na wypadek gdyby kosmici zamierzali głosować na George’a W. Busha). Oczywiście nie zabrakło też tradycyjnych formuł matematycznych i wizerunków człowieka. Jest też – jakżeby inaczej – prośba o pożyczkę.

Do tego bez przerwy transmitujemy w przestrzeń kosmiczną słabsze sygnały pochodzące z nadajników telewizyjnych i radiowych. Na szczęście, gdyby nawet wszystkie te sygnały dotarły do naszych braci w rozumie, na odpowiedź musielibyśmy czekać od kilkunastu lat do nawet kilkudziesięciu tysięcy. Dlaczego na szczęście? Bo sądząc po tym, co my wysłaliśmy im, możemy w rewanżu otrzymać obrazki gołych kosmitów, reklamy i w najlepszym razie kilka podstawowych równań matematycznych.

Pocztówki z Ziemi

Początki były skromne. Na początku lat 70. ubiegłego stulecia dwie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8559

Spis treści

Ekonomia

Biznes powinien wspierać energetyczne decyzje rządu
Cytat dnia
Dobre wyniki operatora kablówek
Dok dla Remontowej
Duże rezerwy obniżyły wyniki Banku BPH
Gazprom na pewno nie zrezygnuje z zysków
Gazprom omija Ukrainę. Gaz do Unii przez Białoruś
Hojny Cyfrowy Polsat
Kalendarium gospodarcze
Kawowe ekspresy cieszą się wzięciem
Kryzysowy efekt domina omija Polskę
Lepsze wyniki francuskiego operatora
Liczba dnia - 59 proc. Polaków dostrzega kryzys
Mocno w górę po rekomendacji
Możliwa reklamowa katastrofa
Nadal lubimy małe auta
Nasz cel to liberalizacja rynku energetycznego
Nowa scena dla ministra finansów
Oczekiwanie na decyzje Transnieftu
Orlen: sprawa Możejek jest teraz priorytetem
Ostra przecena akcji
PGNiG zapożyczy się na Energę?
PZU: związki chcą wysokich odpraw
Podwyżki w PKO BP
Polacy otrzymali z OFE po zmarłych 500 mln zł
Polacy piją mniej piwa
Polpharma kupuje część Biotonu
Polska znowu budzi zainteresowanie inwestorów
Potrzeba prawdziwej współpracy z Rosją
Promocja obligacji w Azji
Przychody operatorów się kurczą
Ruszają przetargi na budowę torów
Sprzedaż komputerów będzie spadać wolniej
Staniały roboty budowlane
Turkish Airlines myśli o LOT
Unijne pogotowie gazowe
Unijne prognozy w górę, Polska wciąż liderem
W skrócie
Walka o władzę w Europejskim Banku Inwestycyjnym
Wiatr może być alternatywą dla atomu, węgla i gazu
Wydatki w e-sklepach przekroczyły 5 mld złotych
Z aktorem po zyski
Znawczyni piwa
Złoty się osłabił

Rzeczpospolita edukacyjna

Zamów abonament