Unijne pogotowie gazowe
Jeszcze w tym roku Bruksela przyjmie przepisy zwiększające bezpieczeństwo energetyczne krajów członkowskich
Unia Europejska musi importować ponad połowę zużywanej energii. Według prognoz w 2030 r. zależność wzrośnie do 67 proc. Dla ropy naftowej wskaźnik ten będzie wynosił 95 proc. (obecnie 83 proc.), dla gazu – 84 proc. (60 proc.), a dla węgla 63 proc. (41 proc.). Największym dostawcą gazu pozostanie Rosja, która teraz dostarcza Unii 41 proc. tego surowca.
Myślenie o solidarności energetycznej uległo zmianie po kryzysach wywołanych przerwami w dostawach tego surowca z Rosji do UE, a szczególnie tym ostatnim ze stycznia 2009 r. W lipcu 2009 r. Komisja Europejska zaproponowała rozporządzenie o środkach zapewniających bezpieczeństwo dostaw gazu ziemnego. Końca dobiegają prace nad tymi przepisami w Parlamencie Europejskim, zgodę muszą jeszcze wyrazić unijne rządy.
Na rzecz solidarności gazowej lobbują polscy eurodeputowani. Co prawda posłem sprawozdawcą w parlamentarnej Komisji Przemysłu jest hiszpański eurodeputowany, ale do raportu dołączają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta