Komorowskiego poprą tylko rodziny i znajomi
W PO będzie można zbierać podpisy za kandydaturą Bronisława Komorowskiego tylko wśród rodziny i znajomych – ustaliła „Rz”
– Nie możemy wystawiać stolików, parasolek, rozdawać ulotek, agitować – mówi nam jeden z działaczy PO. Dlaczego?
– Bo wybory odbywają się w cieniu tragedii pod Smoleńskiem – tłumaczy członek partii.
Zarządzenie PO w kwestii sposobu kampanii i organizacji zbiórek podpisów rozesłano we wtorek do wszystkich zarządów regionów partii. Termin zbiórki jest bardzo krótki, od 21 do 29 kwietnia. Np. na Śląsku PO musi zebrać w tym czasie 18 tys. podpisów. – Będzie ciężko. Region śląski liczy ok. 4,5 tys. członków, na każdego wypada po cztery podpisy, ale wiadomo, nie każdy się włączy – zdradza jeden z działaczy.
SLD ma inny pomysł. – Chcemy zaproponować wszystkim partiom, aby komitety kandydatów zbierały podpisy pod wszystkimi kandydatami. By wyrównać szanse. To jest dopuszczalne prawem – mówi „Rz” Tomasz Kalita, rzecznik SLD.
PiS jeszcze nie zdecydowało o formie zbierania podpisów.