Każdy uczeń powinien mieć iPada
Kampanii wyborczej na wałach przeciwpowodziowych nie pochwalam – mówi Waldemar Pawlak
Rz: Dlaczego zdecydował się pan na start w wyborach prezydenckich? Raz już poniósł pan porażkę w takim wyścigu.
Waldemar Pawlak: Jeżeli weźmiemy pod uwagę kariery polityków, to udział w wyborach prezydenckich nigdy nie jest porażką. Poza tym nie lubię monopolu politycznego, a jeżeli ludzie nie będą mieli prawdziwego wyboru, to tak się to może skończyć.
Zresztą wybór Komorowskiego lub Kaczyńskiego gwarantuje, że przez kolejne pięć lat podsycane będą dotychczasowe konflikty między PO a PiS. Dlatego warto się zastanowić na innym wyborem.
Gdyby nie wszedł pan do drugiej tury wyborów, to czy kandydat PO może liczyć na pana poparcie?
Na razie walczę o własny jak najlepszy wynik. A ponieważ czasy są dość niezwykłe i bardzo zmienne, to liczę na drugą turę. I wtedy kandydat PO lub PiS będzie miał szansę udzielić mi poparcia.
Ani PO, ani PiS nie uznały za ważne, by bronić polskich przedsiębiorców okradanych przez globalne korporacje, czego ja się domagałem
W kraju szaleje powódź, która w wielu miejscach jest gorsza od tej z 1997 r. Czy słuszna była decyzja rządu, by nie wprowadzać stanu klęski żywiołowej?
Stan wyjątkowy ułatwia działanie administracji, a teraz wszystkie służby ratownicze i instytucje działają skutecznie. Dużo sprawniej niż w 1997 r. Wprowadzić taki stan można by na wniosek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta