Korzystając ze służbowego auta, możesz mieć przychód
Gdy pracownik używa firmowego pojazdu na cele prywatne, nic za to nie płacąc pracodawcy, powinien uiścić od tego podatek
Samochód w firmie ma służyć celom prowadzonej przez pracodawcę działalności gospodarczej: dowiezieniu towaru do kontrahenta, przemieszczeniu się pracownika na spotkanie z klientem.
Niekiedy może być formą wynagrodzenia (bonusu) dla pracownika. Różne wykorzystanie auta w działalności gospodarczej pociąga za sobą także różne konsekwencje podatkowe.
Na spotkanie z klientem
Jeżeli pracownik jedzie firmowym samochodem na spotkanie z klientem, to nie można mówić o powstaniu jakiegokolwiek przychodu podatkowego. Wykonuje bowiem swoje obowiązki służbowe. Nie kwestionują tego także organy podatkowe.
Inaczej, gdy będzie odwoził dzieci do szkoły, małżonka do pracy, a w weekend jeździł na zakupy czy wycieczki. Nie są to cele związane z działalnością pracodawcy. Służbowe auto jest wykorzystywane na cele prywatne pracownika. Po jego stronie powstaje wówczas przychód.
Gdyby bowiem chciał wykorzystać inny samochód do załatwienia spraw prywatnych, musiałby go kupić, wynająć lub wziąć taksówkę. A to wymagałoby poniesienia określonego wydatku. Wykorzystanie samochodu służbowego oznacza, że pracownik go nie poniesie. Uzyskuje więc przychód podatkowy.
Za darmo lub za odpłatnością
Wykorzystanie samochodów służbowych na cele prywatne pracownika może mieć dwie formy: nieodpłatną oraz odpłatną. W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta