Kryzys odcisnął piętno, ale mogło być znacznie gorzej
Dzięki temu, że polska gospodarka szybko odbiła się od dna, wpływ kryzysu na kondycję i wyniki firm był ograniczony. Mocny spadek przychodów i zysków dotknął tylko najbardziej wrażliwych przedsiębiorstw. Najbardziej namacalnym skutkiem kryzysu okazał się spadek inwestycji
Tym razem przychodzi nam podsumowywać osiągnięcia firm z Listy 2000 w dość szczególnych okolicznościach. Po raz pierwszy od lat polskim przedsiębiorstwom przyszło w 2009 r. działać w warunkach gwałtownego spowolnienia gospodarczego. Pod wpływem kryzysu finansowego, jaki przyszedł zza oceanu, polski PKB wyhamował do zaledwie 1,7 proc. To musiał być szok dla firm, które w poprzednich latach przyzwyczaiły się do wzrostu rzędu 5 – 7 proc.
Jak firmy z Listy 2000 radziły sobie w tak trudnych okolicznościach? Rzut oka na łączne przychody ze sprzedaży pozwala szybko wyrobić sobie pewien pogląd na temat piętna, jakie odcisnął kryzys. Przychody powiększyły się w 2009 r. o niespełna 1 proc. To wręcz symboliczny postęp, biorąc pod uwagę, że rok wcześniej sprzedaż urosła o 15 proc. Po raz pierwszy od lat przedsiębiorstwa natrafiły na barierę w postaci ograniczonego popytu zarówno ze strony innych firm, jak i konsumentów.
Z drugiej strony trzeba też zdawać sobie sprawę, że przecież mogło być o wiele gorzej. Gdyby nie to, że koniunktura w gospodarce zaczęła się
szybko odbijać od dna, wyniki byłyby zdecydowanie słabsze i prawdopodobnie nie skończyłoby się jedynie na symbolicznym wzroście przychodów, lecz na ich wyraźnym spadku. Przypomnijmy, że w najgorszym momencie kryzysu – w I kw. 2009 r. – wzrost PKB wyniósł zaledwie 0,7 proc., tak więc gospodarka była jedynie o krok od recesji....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta