Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Łowcy adresów internetowych działają w ułamku sekundy

04 listopada 2010 | Prawo i praktyka | M Kowalska Slawomir Wikariak

Przedsiębiorca, który zapomni opłacić utrzymanie domeny, może ją stracić bezpowrotnie. Handlarze tylko czekają na to, by ją przechwycić

Wyobraź sobie, że budzisz się rano, a twoja strona internetowa zniknęła, e-mail przestał działać, a osoba, o której nigdy wcześniej nie słyszałeś, stała się właścicielem domeny. Podobne sytuacje zdarzają się częściej, niż mogłoby się wydawać.

Wbrew pozorom nie jest to spowodowane kradzieżą domen, lecz dużo bardziej prozaiczną przyczyną: brakiem opłaty za utrzymanie ich rejestracji. W takiej sytuacji domena może być przechwycona przez handlarzy już w kilka milisekund po upłynięciu ostatecznego terminu zapłaty.

Zdarza się, że właściciele domen zaniedbują formalności związanych z płatnościami, licząc na to, że nikt ich nazwą nie będzie zainteresowany, a opłacenia domeny będzie można dokonać w późniejszym terminie. Nic bardziej błędnego. Im większy ruch na stronie i sukces biznesu opartego na domenie, tym większe ryzyko, że szybko zostanie przejęta.

Wykupywanie opcji

– Jeszcze kilka lat temu popularne było rejestrowanie nowych domen. Ich właściciele liczyli na to, że uda im się je odsprzedać z dużym zyskiem. Często okazywało się, że wymyślane przez nich nazwy były nietrafione i nie było później chętnych na ich zakup.

Od tamtego czasu wielu pośredników sprzedaży domen przyjęło inną strategię, kupują domeny z drugiej ręki, na których poprzedni właściciele wygenerowali już duży ruch. Nie zawsze zależy im na nazwie domeny, dużo częściej liczy się dla...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8769

Spis treści
Zamów abonament