Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy grupa Jana Kulczyka zdążyła z dokumentami?

04 listopada 2010 | Ekonomia | JP

Wczoraj o północy zakończyła się wyłączność na negocjacje w sprawie prywatyzacji Enei, którą spółce z grupy Kulczyk Investments przyznał Skarb Państwa.

Tym samym upłynął czas na to, by spółka Elektron, działająca na mocy gwarancji udzielonych przez Kulczyk Holding, dostarczyła dokumenty dotyczące finansowania transakcji. Wartość całej Enei jest szacowana na 11 mld zł. Z tego ponad 5,6 mld trafi do Skarbu Państwa.

Z naszych informacji wynika, że jeszcze wczoraj trwały intensywne prace nad dokumentacją. Czy trafiła ona na czas do Ministerstwa Skarbu? Do zamknięcia tego wydania „Rz” nie było wiadomo. Gdyby nie doszło do parafowania umowy prywatyzacyjnej ze spółką Jana Kulczyka, Skarb Państwa wróci do rozmów o Enei z konkurencyjnym francuskim GDF Suez.

Ministerstwo Skarbu oczekuje, że inwestor, który kupi 51 proc. akcji Enei (po ponad 25 zł za walor, jak nieoficjalnie wiadomo), ogłosi jednocześnie wezwanie giełdowe na 100 proc. jej akcji. Ze względów budżetowych Ministerstwu Skarbu zależy na tym, by cała operacja została zakończona w 2010 r.

Brak okładki

Wydanie: 8769

Spis treści
Zamów abonament