Jedni chcą ciszy nocnej, inni zabawy do rana
Obecne przepisy dotyczące ciszy nocnej utrudniają funkcjonowanie restauracji i pubów, szczególnie tam gdzie jest dużo turystów
– Przez siedem lat byłam radną miasta Gdańska. Problem ciszy nocnej występuje z całą ostrością na terenie Głównego Miasta (ul. Długa i Długi Targ) – mówi Agnieszka Pomaska. – Z powodu licznych skarg mieszkańców i interwencji policji miejscowi restauratorzy oraz sklepikarze muszą zamykać lokale o 22 – dodaje.
Jej zdaniem miasta (gminy) powinny dostać kompetencję do ustanawiania stref rozrywki. Jeśli ktoś nabywa mieszkanie w takiej strefie, powinien się liczyć z zabawami do białego rana. W Gdańsku problem jest jaskrawy, ponieważ dotyczy wielu starszych osób mieszkających w takich miejscach.
Niejasne przepisy powodują duże kłopoty w miejscach, w których jest dużo lokali nocnych i chętnie spędzają czas turyści, zwłaszcza w okresie wakacyjnym –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta