Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mam Harlem we krwi

04 listopada 2010 | Kultura | Barbara Hollender
Mo’Nique, Mariah Carey i Gabourey Sidibe w „Hej, skarbie”
źródło: Spinka
Mo’Nique, Mariah Carey i Gabourey Sidibe w „Hej, skarbie”
Mariah Carey
źródło: AFP
Mariah Carey

Wielka gwiazda pop Mariah Carey opowiada o swojej roli w filmie „Hej, skarbie” Lee Danielsa

Rz: Za udział w zmiażdżonym przez krytyków filmie „Glitter” dostała pani w 2001 roku Złotą Malinę. Dziś za rolę w „Hej, skarbie” zbiera pani znakomite recenzje, kilku znanych amerykańskich recenzentów uważało nawet, że zasłużyła pani na nominację oscarową.

Mariah Carey: Wyciągam wnioski z porażek. Zrozumiałam, że powinnam stawać przed kamerą tylko wtedy, gdy naprawdę coś mnie zafrapuje. Tak jak w przypadku filmu Lee Danielsa.

Co tak panią wciągnęło?

Dobrze znam poczucie osamotnienia, jakiego doznaje młoda bohaterka powieści. Pochodzę z mieszanej rodziny: matka była białą Irlandką, ojciec – Afroamerykaninem. Nigdy do końca nie wiedziałam, do której z tych społeczności należę, nigdzie nie traktowano mnie jak swojej.

Odeszła pani bardzo daleko od Harlemu i świata, o którym film opowiada.

Bo prowadzę dostatnie życie? Nie mieszkam w Harlemie, ale mam go we krwi. Moja babka żyła tam długo, ojciec też. Rozumiem to miejsce i krzywdę ludzi podobnych do bohaterki filmu Claireece. Sama miałam niełatwe dzieciństwo. Wiem, jak czasem trudno o nadzieję. Zwłaszcza gdy ma się ciemny kolor skóry.

W Ameryce rządzonej przez Obamę sporo się chyba pod tym względem zmieniło.

Zdecydowanie tak. Długo czekaliśmy na chwilę, w której...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8769

Spis treści
Zamów abonament