Mniej ropy i gazu z Norwegii
Norweski gigant naftowy zmniejszył plany wydobycia w tym roku ropy i gazu, bo mniej zarobił w III kwartale na skutek dużych kosztów remontów i przeglądów instalacji. Pojawiły się wątpliwości, czy uda mu się, jak zakładał, zwiększyć wydobycie o 14 proc. do 2012 r.
Po tej informacji akcje firmy w Oslo staniały wczoraj o ponad 6 proc.
Statoil, największy w Europie dostawca gazu po Gazpromie, obniżył plany wydobycia w tym roku do 1,9 mln baryłek równoważnika ropy dziennie (brrd) z 1,925 – 1,975. Norwegowie podtrzymali plany wydobycia 2,06 – 2,16 mln brrd w 2012 r., ale zastrzegli, że spodziewają się ograniczonej poprawy w 2011 r.
Prezes Helge Lund wyjaśnił, że zmiana planów wynika z dłuższych postojów związanych z remontami i przeglądami instalacji offshore.
– To prawda, że firma podtrzymała plany na 2012 r., ale powstaje pytanie, czy ciągłe problemy nie utrudnią osiągnięcia tego celu – ocenił analityk w Danske Bank Endre Storloekken.