Policjantka podejrzana
Agnieszka A. usłyszała w prokuraturze na Pradze-Południe zarzut kierowania samochodem pod wpływem alkoholu.
Grozi jej do dwóch lat więzienia. Kobieta z adwokatem przyszła do prokuratury w Święto Trzech Króli. Odmówiła składania wyjaśnień. Wcześniej dwa razy nie zgłosiła się ona na wezwanie prokuratora. W listopadzie poprzedniego roku jadącą zygzakiem policjantkę z drogówki KSP po pościgu zatrzymali na Olszynce Grochowskiej strażnicy miejscy. Staranowała ona radiowóz. Aby ją wyciągnąć ze środka, strażnicy wybili pałką szybę. W wydychanym powietrzu miała 0,8 promila alkoholu. A. nie została przesłuchana, ale odwieziona przez bliską osobę do domu. Policja wszczęła procedurę zwolnienia jej ze służby.