Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rozliczamy zleceniobiorcę, który był równocześnie na etacie

12 stycznia 2011 | Prawo i praktyka | Izabela Nowacka

Pobory osoby, która wykonuje zadania i na umowie cywilnoprawnej, i o pracę dla tej samej firmy, oskładkowujemy obowiązkowo. I opodatkowujemy, tyle że z każdego źródła osobno. ZUS i fiskus nic nie dostaną od kwoty zwracanej temu zatrudnionemu za przejazdy prywatnym samochodem

Mamy pracownika, który jednocześnie wykonuje dla nas umowę-zlecenie z wynagrodzeniem 1500 zł. Oprócz tego kontrakt przewiduje zwrot kosztów przejazdów prywatnym samochodem w celu realizacji zadań, naliczany metodą kilometrówki.

17 stycznia br. umowa o pracę ulegnie rozwiązaniu, ale zlecenie będzie nadal realizowane. Z etatu pensja pracownika wynosi 4000 zł. Jak rozliczyć podatkowo i składkowo przychód tego zatrudnionego za styczeń z obu umów? – pyta czytelniczka.

Zwrot kosztów podróży odbywanych w ramach zlecenia jest zwolniony zarówno ze składek ZUS, jak i podatku dochodowego do wysokości limitu kilometrówki. Zatem składki i podatek powinny być naliczone od wynagrodzenia z etatu za przepracowaną część stycznia oraz wynagrodzenia ze zlecenia.

Dwa w jednym

Zarówno umowa o pracę, jak i zlecenie są tytułami do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego. Ich jednoczesne wykonywanie może oznaczać – przy zachowaniu odpowiednich warunków – że tylko jedna z nich pozostanie tytułem obowiązkowym.

Jest to angaż pracowniczy. Ze zlecenia można się zgłosić do ubezpieczeń społecznych dobrowolnie, a składkę zdrowotną odprowadzać z obu umów obowiązkowo. Nie ma dobrowolności, gdy dana osoba ma w firmie i etat, i zlecenie.

Osoba wykonująca pracę na podstawie umowy agencyjnej,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8824

Spis treści
Zamów abonament