20 lat kuszenia, czyli od Koseckiego do Grosickiego
Bracia Brożkowie i Kamil Grosicki już podpisali umowy. Marcin Robak jest blisko. Warto grać nad Bosforem
Po meczach Legii z Barceloną i wyeliminowaniu Aberdeen Roman Kosecki był już dość znany i wydawało się, że trafi do lepszego klubu niż Galatasaray. Okazało się jednak, że to idealny wybór na progu kariery.
Trzy miesiące później Kosecki kupił każdemu koledze z Legii po złotym drobiazgu, stał się ulubieńcem tureckich kibiców, a handlarze w Stambule ciągnęli do swoich straganów i chcieli robić zdjęcia.
Już wtedy Turcy wiedzieli, na czym polega gra w piłkę, uczyli ich tego niemieccy trenerzy Jupp Derwall, a po nim Sepp Piontek. Po nich przyjechali też znani piłkarze. Gheorge Hagiemu opłacało się przejść do Galatasaray z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta