Nie wszyscy nauczyciele odpoczywają w lipcu i sierpniu
Uczący w szkołach mają w 2011 r. 48 dni urlopu. Ale tylko ci z placówek feryjnych. Przedszkolanki będą wypoczywać krócej, za to wtedy, gdy chcą
Każdy pracownik ma prawo do urlopu w wymiarze 20 lub 26 dni, zależnie od stażu pracy. Osobom pracującym w placówkach oświatowych, zatrudnionym na podstawie Karty nauczyciela (KN) przysługują znacznie dłuższe wakacje, których wymiar nie zależy od stażu pracy.
Wakacje z pauzami
Nauczyciel zatrudniony w szkole, w której przewidziano ferie letnie i zimowe, ma prawo do urlopu wypoczynkowego w wymiarze odpowiadającym okresowi ferii i w czasie ich trwania. Jego urlop jest zatem uzależniony od organizacji roku szkolnego (art. 64 KN).
Dlatego sięgamy do rozporządzenia ministra edukacji narodowej i sportu z 18 kwietnia 2002 r. w sprawie organizacji roku szkolnego (DzU nr 46, poz. 432 ze zm.). Stanowi ono, że zajęcia dydaktyczno-wychowawcze rozpoczynają się w pierwszym powszednim dniu września i kończą w ostatni piątek czerwca, a ferie zimowe trwają dwa tygodnie.
Oznacza to, że w 2011 r. nauczycielowi pracującemu w szkole przysługuje urlop w wymiarze 48 dni roboczych. Natomiast nie należy mu się tzw. urlop na żądanie, a pracodawca nie może mu udzielić urlopu w czasie trwania zajęć szkolnych, jeśli nie ma on prawa do urlopu uzupełniającego.
Jeżeli chce skorzystać z urlopu w okresie od września do czerwca, musi złożyć wniosek o urlop bezpłatny.
W okresie ferii nauczyciel może zostać zobowiązany przez dyrektora do:
- przeprowadzania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta