Przeciąganie liny
PZPN jako stowarzyszenie podkreśla swoją niezależność od państwa, ale jednocześnie od niego wymaga, w tym wypadku wbrew zdrowemu rozsądkowi – twierdzi minister sportu i turystyki w rozmowie ze Stefanem Szczepłkiem
Rz: 500 dni przed rozpoczęciem mistrzostw Europy pan, prezes PZPN Grzegorz Lato, szefowie spółek organizujących turniej i prezydenci miast zgodnie oświadczyliście, że przygotowania przebiegają według planu i bez zakłóceń. Ale jednocześnie nie wiemy, czy mecz z Niemcami mający otworzyć Stadion Narodowy rzeczywiście się tam odbędzie. Jak więc właściwie jest z tymi przygotowaniami?
Organizacyjnie rzeczywiście jesteśmy do Euro 2012 przygotowani. Stan realizowanych inwestycji oceniamy zgodnie na 80 procent. Zdążymy ze wszystkim. Nie ma żadnych zagrożeń. Będziemy mieli najnowocześniejsze stadiony w Europie i drogi, które do nich doprowadzą, chociaż wszystkich planów zrealizować się nie uda. Natomiast między PZPN a Narodowym Centrum Sportu trwają negocjacje dotyczące warunków finansowych organizacji meczu z Niemcami. Nie bardzo sobie wyobrażam, aby nie odbył się na Stadionie Narodowym, jak przed kilkoma miesiącami wspólnie uzgadnialiśmy, jednak prezes Lato bierze taką możliwość pod uwagę. Emocje nie są najlepszym doradcą w negocjacjach. Podobnie jak rozmowa o pieniądzach poprzez media.
Jeden z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta