![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Gary Moore nie żyje
07 lutego 2011 | Kultura | JC
Jeden z najbardziej błyskotliwych rockowych wirtuozów gitary zmarł w wieku 58 lat.
Został znaleziony martwy w pokoju hotelowym w Hiszpanii, gdzie spędzał urlop. Był jednym z ostatnich gigantów blues-rocka. Karierę rozpoczął w 1969 r. Jego mistrzem był Peter Green, któremu dedykował płytę „Blues for Greeny”. Zasłynął jako gitarzysta Thin Lizzy. Jego największym osiągnięciem solowym był koncertowy album „We Want Moore!” oraz bestseller „Still Got the Blues” z tytułowym hitem. Wylansował także przeboje „Over the Hills and Far Away”, „Parisienne Walkways”, „After the War”, „Empty Rooms”, „Wild Frontier”.
W 2009 r. wystąpił na Torwarze.
