Trzynastu w teście na cierpliwość
POLSKA– MOŁDAWIA 1:0 | Kadra dublerów wygrywa, ale gra słabo i nudzi. Franciszek Smuda musi szukać dalej
To był podobno ostatni mecz reprezentacji Polski przed mistrzostwami Europy rozgrywany w takich okolicznościach.
Nie będzie już dalekich wyjazdów, nasza kadra nie będzie grać w rezerwowym składzie przed 150 kibicami na prowincjonalnych stadionach na końcu Europy. Za rok w lutym, w terminie FIFA, zagramy w Polsce.
Franciszek Smuda zabrał do Portugalii na trzy dni treningów najlepszych zawodników z polskiej ligi. Wyłączając piłkarzy Polonii Warszawa, z których zrezygnował, gdy się dowiedział, jak późno chcą dołączyć do drużyny – nikogo ważnego nie pominął.
Niestety „krajowy skład”, to znaczy coraz mniej. Nie ma już braci Brożków, Kamila Grosickiego, Arkadiusza Głowackiego czy Roberta Lewandowskiego. Co pół roku odchodzi kolejna gwiazdka.
Spośród piłkarzy, którzy zagrali z Mołdawią, żaden nie strzelił gola w kadrze, kapitanem został Grzegorz Wojtkowiak, który w reprezentacji rozegrał dziesięć spotkań, a na ławce rezerwowych usiadło...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta