Przestrzeganie przepisów w szkole to za mało
Nauczyciele mają obowiązek zrobić wszystko, by nie dochodziło do nieszczęśliwych wypadków w placówkach oświatowych
Tak jednoznacznie stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 2 lutego 2011 r. W sprawie tej Damian M. domaga się zadośćuczynienia i renty od gminy miasta Szczecin jako rekompensaty za skutki zdarzenia, do którego doszło na lekcji wf. w czasie meczu unihokeja.
Damian M. miał wówczas 15 lat i był uczniem III klasy gimnazjum. Grę tę szkoła wprowadziła do programu wf. już dla I klas gimnazjum. Nauczyciel instruował uczniów, że nie wolno podnosić wysoko kijków (mierzą one 90 cm) ani nimi wymachiwać. Uczniowie w ferworze gry o tym zapominali.
Tak było na feralnej dla Damiana M. lekcji wf. 21 października 2003 r. Nauczycielka wychodziła w czasie meczu z sali. Wróciła, gdy do jej kantorka przybiegł uczeń i powiedział, że chłopcy biją się kijami. Uczniowie grali dalej. Nauczycielka przeoczyła moment, gdy Damian M. biegnący do piłki z drugim chłopcem został uderzony przez niego w oko końcem wysoko uniesionego kija.
Damian M. stracił w wyniku tego uderzenia widzenie w oku w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta