Przerwana hiszpańska fiesta
Piąta pod względem wielkości gospodarka Unii z 9-proc. udziałem w PKB długo była wskazywana jako modelowy przykład sukcesu integracji europejskiej. Teraz wciąż grozi jej załamanie
Mariusz Adamiak
Kraj, który po upadku dyktatury frankistowskiej ugruntował młodą demokrację i unowocześnił gospodarkę, był inspiracją szczególnie dla nowych członków Wspólnoty.
Ważnym impulsem do rozwoju ekonomicznego było wprowadzenie euro, które pozwoliło krajom o wyższej inflacji i niższym zaufaniu rynkowym radykalnie obniżyć koszty finansowania oraz ułatwiło dostęp do międzynarodowego kapitału. Wspólna waluta przez długi czas dawała iluzję bezpieczeństwa, więc rentowność obligacji południowoeuropejskich niewiele się różniła od niemieckich.
Na tak sprzyjającym gruncie rozkwitły instytucje finansowe, a boom nieruchomościowy stał się książkowym przykładem skutków łatwej dostępności pieniądza. Spektakularne i symboliczne jest to, że kraj będący do niedawna synonimem europejskiego sukcesu stał się składnikiem mało prestiżowego akronimu PIGS (od pierwszych liter angielskich nazw krajów Portugal, Italy, Greece i Spain – red.) obok sympatycznej sąsiadki Portugalii, celtyckiego tygrysa Irlandii oraz – to fakt – mającej zawsze opinię nieprzepracowującej się Grecji.
Jeśli szukać podobieństw między krajami PIGS, to Portugalia typem problemów przypomina Grecję, a Hiszpania Irlandię. Pierwsza para ugina się pod ciężarem fatalnego stanu finansów publicznych. Wysokie zadłużenie i strukturalny deficyt budżetowy duszą gospodarkę, której...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta