Łowy przez cudzą sieć
Ponad połowa warszawiaków używających bezprzewodowej sieci nie zabezpiecza jej przed hakerami. A ci mogą czytać pocztę, kraść hasła czy dokonywać oszustw w Internecie na konto jej właściciela.
Analitycy zagrożeń sieciowych z firmy Kaspersky Lab przejechali się po warszawskich ulicach, sprawdzając liczbę i jakość dostępnych sieci komputerowych. Dane, które udało im się zebrać, są zatrważające.
Tylko 46 proc. warszawiaków używa mechanizmów, które skutecznie blokują próby czytania poczty, podsłuchiwania rozmów przez komunikatory, kradzieży haseł czy podłączania się do Internetu bez wiedzy właściciela sieci.
Ponad 21,5 proc. internautów w stolicy używa przestarzałego zabezpieczenia. – Protokół WEP, bo o nim mowa, jest kiepski. Do złamania go potrzeba włamywaczowi tylko kilku minut – mówi autor raportu analityk zagrożeń Kaspersky Lab Polska Maciej Ziarek.
Zaproszenie dla hakera
Zupełną beztroską wykazuje się prawie jedna trzecia właścicieli sieci. O ponad 12 proc. więcej niż w zeszłym roku w żaden...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta